14 mar 2014

Ostatnie chwile przed

W powietrzu czuć mieszankę podniecenia, zdenerwowania i radości. Za oknem apartamentu słychać gwar ulicy Floriańskiej. Wizażystka sprawnie zabiera się do pracy. Kiedy przychodzi kolej na makijaż mamy, Kasia może na chwilę spokojnie usiąść.  Nie wiem czy jest zrelaksowana, ale tak wygląda, kiedy patrzy na swoją mamę. Kryształki Swarovskiego na czółenkach panny młodej połyskują w dziennym świetle. Trudno od nich oderwać oczy. Zapięcie wielu guziczków sukni staje się wielkim wyzwaniem, ale doświadczona wizażystka nie jedno już widziała. Widelec w jej dłoniach staje się sprawnym narzędziem do zapinania sukni. Kapryśna suknie jednak odbiera mi czas na zaplanowane wcześniej zdjęcie panny młodej na zabytkowym szezlongu  na tle przepięknych dwuskrzydłowych drzwi. 

TŁO MUZYCZNE ?:) PROSZĘ :)



2 komentarze:

Podziel się swoimi wrażeniami :-). Dziękuję