Cześć. Zapraszam wszystkich ciepło ! Rozgośćcie się i dajcie się trochę oderwać od ziemi. Mam dla Was kilka miłych opowieści. Jest trochę poezji i trochę prozy w obrazkach. Historie romantyczne, ciepłe, radosne i te bardziej melancholijne, szczęśliwy świergot kochanków i energetyczny szczebiot dziecięcy oraz trochę ciszy. Zapraszam na sesję fotograficzną :) . Nie mogę się doczekać, żeby opowiedzieć za pomocą mojego obiektywu, również Waszą historię.
19 sty 2012
Mróz za oknem - ciepło na sercach, czyli styczniowy ślub
Lód na drodze, zamieć śnieżna, auta poruszające się z prędkością 30 na godzinę. To był raczej dość interesujący dzień na ślub :). Wszyscy zdążyli, wszystko się udało. Przedstawiam skrót materiału jaki powstał na ślubie Eli i Artka w zamku w Niepołomicach, w obecności królów w pięknej sali portretowej. Całość materiału powstała w ciągu 30 minut. To mój rekordowo krótki czas pracy reporterskiej ;).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudne...szkoda, że Pani nie znałam jak brałam ślub cywilny.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) również żałuję :)
OdpowiedzUsuń