To była letnia łąka. Kamila była zajęta "swoimi sprawami ", nie prosiłam ja o uśmiech na zawołanie. Jestem zdania, że nastroje dzieci należy traktować z szacunkiem :)
Cześć. Zapraszam wszystkich ciepło ! Rozgośćcie się i dajcie się trochę oderwać od ziemi. Mam dla Was kilka miłych opowieści. Jest trochę poezji i trochę prozy w obrazkach. Historie romantyczne, ciepłe, radosne i te bardziej melancholijne, szczęśliwy świergot kochanków i energetyczny szczebiot dziecięcy oraz trochę ciszy. Zapraszam na sesję fotograficzną :) . Nie mogę się doczekać, żeby opowiedzieć za pomocą mojego obiektywu, również Waszą historię.
14 paź 2011
To była letnia łąka
Choć piękne barwy jesieni, warto wrócić czasem do wspomnień letnich dni :) Do tego służą fotografie. Fotografujcie się ! Zapewnicie sobie na przyszłość miłe chwile, spędzone z albumem w ręku....a w sercu zrobi się cieplutko :)
To była letnia łąka. Kamila była zajęta "swoimi sprawami ", nie prosiłam ja o uśmiech na zawołanie. Jestem zdania, że nastroje dzieci należy traktować z szacunkiem :)
To była letnia łąka. Kamila była zajęta "swoimi sprawami ", nie prosiłam ja o uśmiech na zawołanie. Jestem zdania, że nastroje dzieci należy traktować z szacunkiem :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niesamowicie piękne.
OdpowiedzUsuńdziękuje :)!
OdpowiedzUsuńPiękna tonacja,piękna dziewczynka. Podoba mi się delikatność i światło.
OdpowiedzUsuńdziękuję Joanno :)
OdpowiedzUsuń